Nivea Sensitive 3w1 płyn micelarny

Płyn micelarny jest od Nivea do skóry wrażliwej jest, przynajmniej dla mnie, nowością na rynku. Nivea wypuściła w ogóle nową linię do skóry wrażliwej, która zapowiada się dość obiecująco i nie rujnuje budżetu. Płyn micelarny bowiem kosztuje całe 11,50 za 200ml. Mimo, że mam zapasy jeszcze Garniera i płynu z Rosmanna (również dobrego) i do szczęścia nic więcej nie potrzebowałam, to i tak kupiłam kolejny. Oh boy I’m glad I did ! To moja druga butelka, wszystko poszło w kąt, już wiem, że lubianego płynu Loreala długo nie kupię, Garniera, choć ekonomiczniej, również pożegnam. Zrobiło się całkiem poważnie? :) Bo tak jest ! Nie miałm wielkich nadziei co do tego produktu a zdziwiłam się pozytywnie, mało tego dawno mnie tak nic nie zaskoczyło.

Ten płyn jest świetny. Po pierwsze spełnia chociaż raz wszystkie obietnice. Jest delikatny, ale bardzo skuteczny. Nasączony płatek przytrzymuję na oku około 10 sek, delikatnie poruszam na koniec i voila! Wszystko zostaje na waciku,tego szukałam. Bez tarcia i pocierania, bez czerwonych i piekących oczu. Na skórze nie zostaje film, ale skóra nie jest sucha, płyn nie ma żadnego zapachu, a buteleczka jest z „kapslem”, minimalistyczna, nie krzyczy, a więc to co lubię. Wspomnę jednak, że płynu używam głównie i jedynie do zmywania makijażu oczu, czasami jest to gruba warstwa tuszu i to wszystko. Przetarłam kilka razy całą twarz i również było dobrze, nie klei się nic po sobie nie zostawia. Polecam :)

Już Panie próbowały? J Chciałabym wiedzieć co inni myślą.