Fall Wish List
Jak niektórzy z Was może kojarzą - ja nigdy nie narzekam kiedy przychodzi jesień. Jest przepiękna. A to że popada czasem, albo słońca nie ma - so what? A co za tym idzie? :) Sezonowa lista życzeń :))) Powyżej kilka "najważniejszych" z nich aczkolwiek dawno na zakupach nie byłam więc nie wiem czym siebie jeszcze zaskoczę. Jeśli ktoś z Was testował coś z powyższych to bardzo proszę o opinię, w ten sposób już uniknęłam kilku bubli, a zyskałam coś, o czym nie pomyślałam nawet.
Oribe Foundation Mist/ Caudalie Body Butter, Fresh and Natural Peeling malinowy, Helena Rubinstein mascara, nowa baza Urban Decay Anti-Age Primer Potion, Clarins Gentle Exfoliator tonik złuszczający i jakiś nowy róż w kolorze uniwersalnym, cobym sobie krzywdy nie zrobiła :)
Co w Waszej mentalnej liście życzeń macie obecnie? Podzielcie się - może o czymś zapomniałam :)
Niestety nic nie mogę powiedzieć o prezentowanych produktach, ponieważ nie znam żadnego ;-)
OdpowiedzUsuńNa mojej kosmetycznej chciejliście jest bardzo skromnie - szukam jakiegoś fajnego kremu na noc, mam chrapkę na taki jeden z AA ;-)
Jedno z chciejstw spełniłam przedwczoraj - kupiłam 2 piękne szminki z MACa :-)
aaa a jakie kolorki wybrałaś? :) pochwal się koniecznie :))))
UsuńPytona znam i zaliczyłam z nim trudną relację. Nie sądzę abym ponownie kupiła ten tusz. Z Caudalie nie miałam do ciała nic poza scrubem z serii Divine. Przyjemniaczek, głównie zapachowy a ja mam świra na punkcie tego aromatu. Ten peeling z Fresh & Natural też mnie interesił, lecz inny wariant. Może kiedyś, nie jest to must have.
OdpowiedzUsuńA co do jesieni? Kocham każdą porę roku, a najbardziej zimę :D Mnie aura nie przeszkadza, cieszę się nawet z ulewy :))) Taki mały szaleniec ze mnie.
Moja lista się tworzy i została zdominowana przez nowy aparat plus obiektywy, cała reszta może poczekać ale pewnie przy okazji wpadnie, choć tak naprawdę od dłuższego czasu mam stan nasycenia. Nic większego nie potrzebuję, no może pielęgnację, ale to też nie na wczoraj ;)
Życzę spełnienia i oczywiście daj znać, na co się zdecydujesz :)
Ja Helenkę bym kupiła w pewnym sensie dla idei, żeby zobaczy o co ten cały hałas wokół jej tuszy. Caudalie wiem, że czasem potrafi zdominować zapachem, jestem ciekawa tej linii zapachowej którą proponuje Divine. Olejek też mam w planach :) Myślę bliżej świąt, kiedy to bardziej łaskawym okiem patrzę na siebie i moją samozwańczo narzuconą dyscyplinę :))))
UsuńI ja lubię deszcz :D heavenrain duuhhh me
żuyczenia "pielęgnacyjne" chyba nigdy nie będą miec końca :) Interesuje mnie ta cała nagonka na balm cleansers, ale moja cera momentalnie się zapycha i waham się czy podejmowac ryzyko. Najbardziej mnie interesuje ten z Clinique, chociaz bardzo nie lubię tej marki...
Na pewno dam znac, dzięki :)
Bardzo sympatyczna lista życzeń :-)
OdpowiedzUsuńJeśli coś kupisz, to proszę podziel się tym i zrecenzuj :-)
Moja lista chciejstw jest.....
No duża i zostawmy to bez komentarza XD
Natomiast może uda mi się spełnić kilka marzeń i zdobyć chciejstwa prawie niemożliwe ;-)
ła ła ła :D podzielę of kors z moimi Amigo :)))
Usuńjak to bez komentarza ? Ja tylko pokazałam wierzcholek góry lodowej xD
Zawsze byłam Team Dreams więc trzymam kciuki za spełnianie marzeń :)
Domyślam się :-)
UsuńTrzymaj, trzymaj - też się z wami podzielę, jak się uda :-)
Na mojej liście jest ten peeling cukrowy:)
OdpowiedzUsuńPytonka uwielbiam! własnie dochodzę do dna w drugim opakowaniu, a trzecie czeka sobie spokojnie na swoja kolej :)
OdpowiedzUsuńchoć ponad Pytonka stawiam teraz mojego miszcza - MAC In Extreme Dimension ;)
a chcicę mam na kilka perełek ze świątecznej kolekcji Dior i szczota Clarisonic mi chodzi po głowie :)
ze szczoteczki jestem do dzisiaj zadowolona :)
UsuńTeż uwielbiam jesień za całość :) Nie narzekam, tylko się cieszę :D
OdpowiedzUsuńNic z Twojej listy nie miałam, no może oprócz bazy UD, ale tę mam klasyczną. Nawet nie wiedziałam że taką wprowadzili :)
również miałam klasyczną, ale jeszcze w starym opakowaniu i to właśnie przez nie , nie kupilam jej ponownie, piszą w zasadzie że jest bardzo podobna do oryginalnej ;)
Usuńmnie ciekawi marka Laura Mercier, która ma pojawić się w listopadzie w Douglasie :> Tak przynajmniej w In Style było napisane ;D
OdpowiedzUsuńŻartujesz? :D:D:D omg dzięki za takie świetne wiadomości :D ceny na pewno będą z kosmosu i byc może lepiej bedzie kupic cos i tak na truskawce ale hej ho, Go Poland!
UsuńClarins Gentle Exfoliator tonik złuszczający używam od roku , genialny produkt , polecam szczerze :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedziec bo juz do mnie leci :)
Usuńpytona też mam na liście, ale raczej to pragnienie się nie zmaterializuje, za dużo sprzecznych opinii, nie będę ryzykować;)
OdpowiedzUsuńi ja się waham :)
Usuń