Fall Haul


No cóż, jesieni jakoś już nie widzę, ale niemniej jednak zakupy poczynione wtedy kiedy jeszcze była :) Trochę się tego nazbierało przez kilka ostatnich tygodni, narazie szlaban, ponieważ jestem w trakcie pisania listu do Mikołaja, a czy ja będę sobie mikołajem czy będzie to któs inny list musi byc. Częśc rzeczy jest z mojej listy życzeniowej na jesień, brakuje perfum oraz świeczki, na którą nie mam cierpliwości już czekac :) natomiast reszta to kosmetyki nazwijmy podstawowe. 



Jak wynika z ostatniego postu pokończyłam wszelkie kosmetyki do pielęgnacji włosów. Od pewnego czasu na innych blogach czytałam o hitach rosyjskiej naturalnej marki Natura Siberica. Nic więcej o nim nie wiem, ponieważ z cyrylicą mam tyle wspólnego co ryba z rowerem (pomocny okazał się The Boy) nie mniej jednak postanowiłam kupic szampon nawilżający i nadający objętość wraz z pasującą odżywką. Ale jakby tego było mało, znalazłam jeszcze w drogerii internetowej maskę do włosów słyszanej ostatnio często marki Organique, maskę Anti-Age z winogronem. 


Idąc dalej ścieżką pielęgnacji, dotarł do mnie peeling enzymatyczny Elemis Papaya Enzyme Peel, nowy krem do rąk z rozkitnikiem i filtrem SPF 10, oraz następca nieszczęsnego kremu pod oczy od Ava Cosmetics, Decleor Hydra Floral, szczerze mówiąc kupiłam go tylko dlatego, że była wyprzedaż 50%. Po wstępnych manewrach mogę powiedzieć, że jest o niebo lepszy niż Ava, ale coś więcej  opowiem później. 


Na koniec trochę bardziej interesujące, przynajmniej dla mnie, mała kolorówka. By dopełniał jesienne/zimowe krajobrazy lakier OPI Tickle my France-y, odcień dośc dziwny, wygląda różnie o różnych porach dnia. Wciąż nie mogę określić czy mi się podoba czy nie :) Czekoladowy bronzer od Too Faced, pachnący jak czekolada! Piękne opakowanie, którego niestety mój aparat nie chwyta. Kupiłam również małą wersję, 50 ml podkładu MAC Face&Body. Mój ulubiony, jeśli już coś nakładam na te lico moje :)



Zakupy nie planowane :) Dobrych kilka miesięcy szukałam idealnych czerwonych spodni. A mówiąc to na myśli mam to, że kolor czerwony powinien byc nie zbyt krzyczący, stonowany i głęboki. Po jakimś czasie dałam spokój, aż tu nagle! Jak je zobaczyłam to odrazu wiedziałam, że je kupię :) Mam z tamtego roku proste czarne oficerki lekko za kolano więc myślę, że będą ładnie współgrac. A biała koszulka kosztowała 14 pln, you can't go wrong with a plain white shirt ;)

Tak jak mówiłam. Chwilowy szlaban. Mam co testować, nie jest źle :) Co ostatnio kupiłyście?


 

Komentarze

  1. Z tą czerwienią to jest tak, że musi mieć ten idealny odcień o którym myślimy ;P I jak zwykle okazuje się, że jak przestaniemy zawzięcie myśleć o czymś to bach i to mamy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację :D ciesze się że znalazłam je zanim zniknęły ze sklepów na dobre.

      Usuń
  2. Zakupy konkretne, ale nie przesadzone - widzę rozsądek i umiar :-) Połaskotałaś The Boy'a zgodnie z instrukcją z OPI? XD
    Czekam na recenzję ocznego kremu i szamponów :-)
    No i pochwal się koniecznie jak wygląda OPI na łapkach.
    Spodnie mają świetny kolor - z bluzką wyszła Ci flaga narodowa ;-)
    Ja jeszcze przed zakupami, więc wszystko przede mną ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha obyło się bez xD
      Ok wiec w pierwszej kolejnosci bedzie kremik i szampony :)
      Mój brat pytał czy jakis dzień patrioty się zbliża xD
      Częśc z tych rzeczy starczy mi na dosc dlugo wiec nie szalałam wiecej.
      Uuuu to teraz czekamy na Twoje! Good luck :)

      Usuń
    2. Hehe... Czekam na kremik i szampony :-)
      Swoją drogą - zamawiałaś sobie coś z grawerem z tej strony, którą Ci podałam? :-)

      Usuń
    3. a i owszem :) pokażę jak przyjdzie :) :P

      Usuń
  3. Zakupu bardzo udane :D I też ciekawią mnie produkty do włosów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) super. Jeszcze trochę i będę pewna co mam o nich przekazac :)

      Usuń
  4. moje ostatnie nabytki? krem do rąk neutrogena z maliną nordycką - super jak dla mnie. eveline sos dla kruchych i łamliwych paznokci, bo może mi coś w końcu pomoże wzmocnić paznokcie. dziś dostałam wygraną paletkę sleeka darks i cieszę się jak dziecko. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uu waygrałas? super, ja nie pamietam żebym cos wygrała:)
      kremy z nautrogeny są bardzo dobre, a z komsetykami eveline mam bardzo złe doświadczenia, ale to jak komu co podejdzie ;)

      Usuń
  5. same ciekawostki, mam nadzieję, że już używasz maseczki do włosów, bo wiele o niej słyszałam, poczekam na Twoją opinię:] a gdzie przegapiłam promocje 50% na decleor, capnęłabym chętnie ten krem pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak maseczka juz testowana parę razy i mam tylko dobre rzeczy do powiedzenia :) znajoma zalatwila przez jeszcze kogos blabla haha ale prześladuj allegro, w tamtym tygodniu widzialam dobre ceny ;)

      Usuń
    2. na all się jakoś boję, ale często się duże promocje w Marrionaud pojawiają, więc myślałam, że tam capnęłaś:)

      Usuń
    3. tam mam o jakies 100 km za daleko :)

      Usuń
  6. Ciekawa jestem jak się sprawuje ten szampon nawilżający z Natura Siberica? Zastanawiam się właśnie nad zakupem jakiś produktów do włosów z tej tak bardzo zachwalanej marki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. recenzja będzie na początku tygodnia akurat, ale już Ci mogę powiedziec, że szampon to cała gwiazda tego zestawu :) jedynie co mi przeszkadza to zapach, ale to tylko dlatego że nie jestem fanem zapachu różanego ;)

      Usuń
  7. ten lakier OPI prezentuje się uroczo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i taki jest właśnie :) ale w różnym świetle różnie wygląda ;)

      Usuń
  8. Poluje na taki peeling z papają z Elemis ale tylko na anglojęzycznych stronach jest, co pewnie za stransfer obcej waluty liczą sobie przy przelewie, i nic z tego że wysyłka darmowa, proszę napisz do mnie skąd polujesz takie zdobycze, gdzie się zaopatrujesz.

    P.S. Cierpliwie czekam na odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elemis najtaniej na starym dobrym ebayu, chyba że promocje na stronach ang.z darmową wysyłką. Ja swój upolowałam właśnie na ebay, gdzie wysyłka była jakies 4 zł, bella's beuty uzytkownik,czy cos podobnego, ale czesto inni też mają.
      Co do zapłaty, załóż paypal i nie martw się o przeliczanie walut i jakis prowizji bankowych na zagranicę, chyba że płacisz kartą (ja nie) :) polowanie i prześladowanie ebay naprwdę się opłaca ;)

      Usuń
    2. Aha dziękuję Ci bardzo za pomoc, właśnie nie wiedziałam, jak to działa, i te oferty że wysyłka na cały glob darmowa,a tam kuszą te produkty zagraniczne. Mając paypal, to już sklep przelicza złotówki na euro czy tam funta. Co do ebay wysyłka 4 zł to tanio, zwłaszcza że z niektórych krajów dosyć wysoki jest przelicznik kosztów za wysyłkę

      Usuń
    3. Paypal sam przelicza, Ty tylko klikasz :) Zgadzam się, dużo fajnych rzeczy oferują, których u nas nie ma, i mają często dobre promocje. A wysyłki to zależy jak kto ustali itp, ale 4 zł z UK to śmiech, w PL często płaci się 2,3 razy tyle

      Usuń

Prześlij komentarz

All the cool kids leave a comment

Popularne posty