Essie California Coral
Essie California coral przyleciał ostatnio do mnie zza wielkiej wody (a to dlatego, że odmawiam płacenia 57 pln za jedną buteleczkę w PL). Długo się zastanawiałam nad tym kolorem. Raz wydaje mi się pomarańczowy (najgorszy kolor ever), raz pomidorowy, a niekiedy nawet koralowy :)
Piękny letni kolor, sprawdzi się jeszcze lepiej w lato na paznokciach u stóp i będzie ładnie kontrastować z opaloną skórą. Dobrze się go nakłada, nie robi smug, jedna warstwa jest dość kryjąca, ja położyłam dwie, jak zawsze. Jest to 3 dzień bez topcoatu, powoli widzę małe starcia na końcówkach, moim zdaniem trwałość jest zadowalająca. Podobny odcień znajdziecie u OPI Cajun Shrimp.
A Wy jesteście gotowe na koralowe korale w nadchodzącym sezonie? :)
Śliczny kolor :) uwielbiam lakiery Essie :)
OdpowiedzUsuńjuz nie mogę się doczekac kiedy znow będę go nosic :)
Usuń