In Christmas mood...
Wczoraj padał obfity śnieg, i zrobiło się jakoś tak świątecznie nagle. Pomyślałam więc, że podzielę się ostatnią zdobyczą,jaką jest nowy świąteczny album Micheala Buble. Wprawia mnie w dobry nastrój, i bardzo miło kojarzy.I ten głos ... :)
Lubicie zagraniczne piosenki świąteczne? ;)
Yestarday there was some serious snow falldown and it somhow made me feel like Christmas. So, I thought I would share my new love that I grabbed lately, which is the latest Michael Buble Christmas album. It's just fantastic and it's cheering me up. And his voice is heaven for your ears.
Do you like Christmas songs? ;)
I wish it would snow here >.<
OdpowiedzUsuńBtw, thanks for entering the giveaway dear!
uwielbiam zagraniczne piosenki świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńA michael ma przepiękny głos <3
kocham świąteczne piosenki , zagraniczne również :D
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze że nigdy go nie słyszałam , teraz włączyłam i ma na prawdę fajny głos :)
Uwielbiam świąteczne piosenki, również, a może zwłaszcza zagraniczne;) Tej płyty jeszcze nie miałam okazji przesłuchać, ale z pewnością to jeszcze nadrobię;) I szkoda, że w tym momencie nie widać już tego śniegu cudownego;)
OdpowiedzUsuńSo jealous that you had snow!! :-) I just got that CD too! Love his voice with those Christmas songs. Thanks for your comment on our blog. Mendi really loves the Boscia makeup remover. She tried a travel size one to see if she liked it and then just bought the full size.
OdpowiedzUsuńIf you haven't entered our giveaway then we'd love for you to: http://herlatenightcravings.blogspot.com/2011/12/tokidoki-giveaway.html
Mendi is over the entry list so if you have then she has you down and good luck!
Jayme @ Her Late Night Cravings