Summer wishlist

 

Na zakupy się wybieram :) Minimalistycznie ale myślę, że konkretnie, czyli tak jak lubię.
Z kolorówki niczego nie potrzebuję - doszłam do takiego punktu, że to co mam sprawia mi radość, jest dobre dla mojej skóry i osiągam efekt jaki lubię. Owszem milion rzeczy kusi i kusi ale wiem, że większość czasu będą leżec po prostu, a szkoda. Jedynie moje zainteresowne budzi kolorowka Burberry, zwlaszcza krem bb oraz cien w sztyfcie w kolorze Almond, ale to cos co moze poczekac.
Pielęgnacja to już inna bajka :D tak więc nie mogę się doczekać kiedy dostanę w swoje łapki serum do włosów Ouai Hair Oil, w końcu dostępne na CultBeauty - i to tyle w kwestii pielęnacji włosow - na teraz. Moje włosy są cienkie i niestety nie mogę napakować w nie miliona różnych ulepszaczy. Następnie jużtylko pielęgnacja twarzy - na celowniku Filorga Hydra Filler krem nawilżający do twarzy oraz krem pod oczy Filorga Optim Eyes. Do mycia twarzy mała zmiana - Pai Camellia&Rose Cream cleanser oraz ostatni produkt, którym czuje się bombardowana z każdej strony oraz dodatkowo ma stempel uznania od Hexx LIQ CG wersja na noc. 

Co u Was na najblizszy czas na liscie zakupów? Moze mi podpowiecie jakis dobry balsam do ust? Nie mam zupelnie pomyslu...


  

Komentarze

  1. Oh też bym chciał spróbować kosmetyków Filorga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam z Filorgi krem pod oczy, ale nie ten, co u Ciebie na zdjęciu i chwaliłam go sobie bardzo :) Kupiłabym ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry balsam do ust? Cała seria Lanolips, Skin & Tonic London, Cattier (pisałam o nim na blogu i pokazywałam na IG) no i MAC, ale jeżeli miałabym wybierać coś z tego zestawienia, to jego zostawię na koniec ;)
    Próbowałaś Hydra Filler? bo jeżeli w Polsce będą nadal takie tropiki, to odradzałabym Ci ten krem w tym czasie. Uwielbiam pielęgnację Filorgi, lecz zachęcam do sprawdzenia przed zakupem. Natomiast kremy pod oczy (obie wersje - szaleję za nimi <3) i Optim Eyes jest świetnym wyborem na okres wiosenno-letni.

    Hihi stempel uznania -dziękuję za zaufanie :* i mam nadzieję, że będziesz z niego równie zadowolona jak ja.

    Czyścikiem Pai się zachwycam, zaczęłam go używać, bo mnie ciekawość zżerała :D ale A'kin i tak kupię i będę nim kusić. Mam jeszcze co prawda jedno opakowanie Alpha-H na stanie, jednak tego typu kosmetyków nigdy dość.

    U mnie za wiele na liście nie ma. Potrzebuję krem pod oczy, bo krem z Arkany coraz gorzej znoszę :/ i prawdopodobnie wybiorę sprawdzoną Filorgę, Neostratę lub Antipodes. Mam co prawda teraz coś ciekawego w ramach testowania (dostałam cudny prezent *_*) ale zakupy przełożę na jesień z tej marki, bo będę chciała kupić zestaw. Tak sobie myślę.
    Czekam też na zielone światło dla: Pai Rosehip Bioregenerate Rapid Radiance Mask i już nie mogę się doczekać. Podobnie jak Antipodes Aura Manuka Honey Mask.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o pomadce Cattier przypomnialam sobie niedawno wlasnie, moja apteka jednak go niesprowadza niewiedziec czemu skoro maja inne ichsze kosmetyki, ale zakrece sie za nim :) Poczekam rowniez az troche recenzji pojawi sie na temat tego nowego balsamu od Lancome Cell cos tam... zobaczymy. Duzo sie mowi o tych olejkach od Clarins, ale czytam ze to klejuchy a ja takich nie znoszę...
      Dzieki za ostrzezenie! skoro tak mowisz to domyslam sie ze bedzie za bogaty, a upaly jak byly tak są niestety. Optim Eyes w takim razie wskakuje do koszyka :)
      Ach narobilas mi smaku tym Pai teraz hehe chociaz od zawsze lubię tę markę, ich krem pod oczy rowniez jest super, ale trzeba go zuzyc przed data przydatnosci, bo po dacie zauwazylam ze przyprawial mnie o jakies drobne krostki pod oczami, takie na 2 dni samoistnie znikajace wiec czas jego sie skonczyl. Ja natomiast myslalam o tej maseczne AHA Mask bo tez ciekawie brzmi...
      z Arkany mialam jakies probki, na pewno jakis krem pod oczy, pamietam ze mial jakis rozsiwtlajacy brokat w sobie ale ogolnie zero zachwycenia szczerze mowiac...
      a na Antipodes maseczke o ktorej piszesz skusilam sie wreszcie jakis czas temu i jest dokladnie taka jak opisujesz=bomba rewelacja !

      Usuń
    2. Na temat Lancome nic nie wiem, nawet nie wiedziałam, że jakiś balsam się pojawił LOL Z Cattier to jest dziwna sprawa, bo sama zazwyczaj musiałam polować na ten balsam, od jakiegoś czasu zamawiam z Ecco-Verde.
      Olejek z Clarins mam w zapasach, dostałam w prezencie bo jakoś nie mam zaufania do takiej formuły więc jak coś, dam znać :D

      Nabrałam zaufania do oferty Pai, choć kremu pod oczy chyba raczej nie kupię. Boję się, że zwyczajnie będzie dla mnie za słaby (porównywałam wpisy osób z takimi problemami jak moje i to jest raczej krem dla młodszej skóry, czy się mylę?). Za to reszta oferta (znaczna większość) brzmi całkiem całkiem :)))
      Arkanie mówię bye, bye... przez jakiś czas "internety" piały z zachwytów, potem nastąpiła głucha cisza. Kremy do twarzy, które mam są ...poprawne, nie sądzę abym zmieniła zdanie. Jeszcze się rozpiszę w tym temacie. Natomiast ten pod oczy, to koszmarek :/
      Znaczna część oferty Antipodes bardzo mi przypadła do gustu i tylko...odwieczny dylemat jednej twarzy studzi zapał przy zakupach :D Fajnie, że maska C służy :)

      Usuń
    3. hehe no to juz wiesz :D No ciekawa jestem tego Clarinsa, bo "olejowanie" ust brzmi calkiem odzywczo i komfortowo
      tak, krem pod oczy Pai to maksymalnie przedzial 25-30 moim zdaniem, pozniej pomyslalabym o jakims prawdziwym kalibrze :D
      Z Antipodes mam poki co tylko te maske ale jesli reszta tak dobrze sie sprawdza to wrozę sobie dobrze :p

      Usuń
  4. LIQ GG mnie też kusi, głównie za sprawą Ziemoliny... ale to dopiero jesienią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie na jesien bedzie to lepszym rozwiazaniem :)

      Usuń
  5. Moja droga kobieto, bardzo lubię Twoje listy z życzeniami, ponieważ mnie inspirują, a jak później jeszcze piszesz recenzję swoich zabawek, to już jest pełnia szczęścia :-) Jak zakupisz i poużywasz, to koniecznie pisz :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

All the cool kids leave a comment

Popularne posty