My skin care


Dziś o ugruntowanej pielęgnacji skóry twarzy, moich ulubieńcach oraz ich rezultatach. Lubię kosmetyki do pielęgnacji skóry bardziej niż kosmetyki kolorowe. Niestety poszaleć nie zawsze mogę ze względu na typ mojej skóry, który jest tu esencjonalny, abyście mogły się do niej odnieść. 

 Moja skóra: 

mieszana w kierunku normalnej, odwodniona, lekko zanieczyszczona, miejscami przebarwiona, rozszerzone pory, zaskórniki, skłonna do alergii i podrażnień.
 

Oczyszczanie - rano i wieczorem.

1. Bioderma Sensibio H2O - płyn micelarny, którego używam do zmywania tuszu i korektora. Recenzja pełna znajduje się TUTAJ. Jak narazie nie znalazłam lepszej, ale powiem Wam, że bardzo bym chciała, bo nie zawsze jestem zadowolona z jej działania, a kupowanie jej w regularnej cenie zdecydowanie odpada. Czasami nie domywa tuszu (nie wodoodporny) i jest to irytujące. Jeśli macie coś niezawodnego o czym jeszcze nie wiem to dajcie znać :) Nie używam chusteczek i olei do zmywania twarzy

2. Alpha-H Balancing cleanser - mleczko do mycia twarzy, trzecia tubka, ale pierwsza w nowym opakowaniu i z ulepszonym składem. Działa bez zmian, utrzymuje moje pory w czystości i na dłuższą metę zapobiega regularnym niespodziankom. Mleczko nie jest tłuste, nie wysusza, bardzo dobrze oczyszcza. Jest również bardzo wydajne, mimo swojej słabej ceny. 

3. Clarisonic Mia - szczoteczka do twarzy, opisana i wychwalona bliżej TUTAJ. Jedna z najlepszych inwestycji kosmetycznych jakie udało mi się podjąć  Przyczyniła się również do ogólnej poprawy i stanu mojej skóry. Używam ją tylko wieczorami, 3-4 razy w tygodniu, bo częściej nie mam potrzeby. Dla jednych gadżet, dla mnie stały kompan w pielęgnacji.
 

4. Pat&Rub Smoothing toner - po myciu twarzy zawsze ją tonizuję, obecnie jest to ten tonik, ale mam również pod ręką wodę termalną. Wierzę w działanie toników, a także widzę ich działanie na mojej skórze. Więcej o Pat&Rub TUTAJ.

5. REN Keep young and beautiful eyecream - naturalny, przeciwzmarszczkowy krem pod oczy. Mam go dopiero 1,5 miesiąca, ale jestem bardzo zadowolona z niego. Nie jest tłusty, szybko się wchłania, pięknie nawilża. Czy działa? Hmm :) Okaże się po latach. Ja widzę poprawę osobiście w teksturze skóry, bo przestała być sucha i jest fajnie wygładzona. Nigdy nie oczekuję od kremu niwelowania zmarszczek. A zmarszczka to zmarszczka. Embrace it.

6. Pevonia Botanica - balansujący krem do cery problematycznej. Może aż tak problematycznej to nie mam, ale krem ten w ogóle nie zapycha, zwęża pory i nawilża. Skład jest w ok 90% naturalny i jest doskonałym wynikiem pomieszania natury i nauki. Pevonia to marka pokroju Thalgo, dostępna raczej w salonach kosmetycznych i w sprzedaży internetowej.

7. Caudalie SOS Serum - w niektóre dni moja skóra wydaje się być bardziej sucha niż w inne, a wtedy, zanim położę krem, kładę cienką warstwę tego serum. Bardzo je lubię za lekkość i dobrze wykonywaną robotę, ale niestety podejrzewam, że lekko mnie zapycha.

8. Nuxe Ecran Prodigieux SPF30 - krem z filtrem na dzień. TUTAJ znajdziecie jego szczegóły. Filtry, filtry, filtry. Jeśli ich jeszcze nie stosujecie to polecam odrobić lekcje z zakresu działania słońca na skórę. Fun Fact: Gdyby promienie słoneczne nie sprawiały, że skóra się starzeje to nasze pierwsze zmarszczki pojawiły by się około 50 roku życia. Szaleństwo....

9. CO Bigelow My Favourite Lip Balm - wiedzą powszechną jest, że uwielbiam balsamy do ust. Obecnie używam przekornie nazwanego, mojego ulubionego, balsamu z masłem shea. Można go dostać w Bath Body Works lub na Allegro.


 Poniżej naoczny dowód działania powyższych kosmetyków. Myślę, że działa?
 

Widać pory i małe przebarwienie, a także piegi, które bardzo lubię. Cóż, zawsze może być lepiej, ale osobiście uważam, że stan mojej skóry jest dobry.

Raz w tygodniu używam również maseczek, staram się je różnicować  Najczęściej wybieram oczywiście zieloną glinkę Organique lub peeling enzymatyczny Dermalogica Gentle Exfoliant Cream lub Elemis Papaya Enzyme Peel. Staram się utrzymywać minimum w pielęgnacji, bo to mi się najlepiej sprawdza. Próbowałam olejowania itp itd ale z bardzo marnym skutkiem, a jeszcze większym zanieczyszczeniem. Od dwóch lat skutecznie przerzucam się na pielęgnację bardziej naturalną, natomiast nie uważam, żeby tylko taka była świetna. Po prostu - obserwuj swoją skórę i dostosowuj się do niej.


Jaki jest wasz ulubiony kosmetyk do pielęgnacji? :)


  

Komentarze

  1. Z wymienionych przez Ciebie kosmetyków znam tylko Biodermę,którą zresztą uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dużo osób ją używa że jest to aż imponujące :)

      Usuń
  2. Mam podobne zdanie co do Biodermy. Myślałam nad zakupem tej szczoteczki Clarisonic i wymyśliłam, że na dobry początek zainwestuję chyba w Shiseido. Jak myślisz? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na początku też miałam kilka szczotek plus wszelkie szmatki muslinowe i ścierające, i w końcu postanowiłam kupic Mia. To dobry pomysł, zobaczysz sobie jak skóra się będzie zachowywac na początku :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. wizyty u dermatologa zaliczone i to nie raz, ale w końcu wyszłam na prostą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm..mam ochotę na ten krem Ren pod oko:)) tonik z P&R uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tonik P&R uwielbiam ;) Idealny jako złagodzenie po sado maso z glam glow.
    a z tą szczoteczką to sama się zastanawiałam, ale z tego co czytałam Shiseido ma bardzo dobre recenzje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łagodzi i to bardzo, aż byłam zaskoczona :) Jak kupię nowy tonik z Organique to porównam. Shiseido nie używałam ale znajoma ma i jest zadowolona, zanim kupiłam szczotkę to rozważałam, ale promocja mi się trafiła więc skorzystałam odrazu :0

      Usuń
  6. Kosmetyki Ren i Alpha-H gdzie dorwałaś? a krem Pevonia? warto zainwestować 136 zł + koszt wysyłki? troszkę drogo, a jeśli to nie 8 cud świata?
    co sądzisz o kosmetykach firmy LOGONA i LAVERA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alpha-H na ebay, ale jest i na wszystkich str.co Ci kiedys podałam, Ren również, aczkolwiek jest na galilu, i truskawce,a swój sprzątnęłam z Allegro. Pevonia jest normalnie na PL stronkach, wpisz w google, ale na ebay i truskawce taniej nawet z kosztami wysyłki. Ja za krem zapłaciłam 102 zł + wysyłka free z truskawki.
      Nie używałam nigdy Lagony i Lavery :)

      Usuń
  7. Ha, czekałam na ten post jak na zbawienie :-D
    Też używam Biodermy na razie, ale jak wiesz olejku z Suiskin też i jego baaardzo lubię ;-D
    Cały czas zastanawiam się nad Clarisonic Mią i na razie jeszcze się nie przemogłam.
    Pat&Rub Smoothing toner jest na mojej liście życzeń po Twojej recenzji :-D

    P.S. A jak tam zabawki, dobrze się sprawdzają? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha ;D Ja nie żałuję, że ją kupiłam :) Tonik - super!

      Zabaweczki bardzo fajne, zwłaszcza kremik ze ślimaka ;D

      Usuń
  8. bardzo dobrze dobrana pielęgnacja, jestem pod wrażeniem:] chyba muszę ograniczyć swoje eksperymenty i skupić się na produktach, które działają dobrze i nie szukać w ciąż nowych. Mamy w sumie podobne cery, nawet po zdjęciu, też mam takie piegi, ale je uwielbiam i nie chcę się ich pozbyć;) Chciałam się ostatnio skusić na to serum z Caudalie, ale piszesz, ze może Cie zapycha:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eksperymenty mi bokiem wyszły więc postanowiłam wszystko w końcu unormowac :) Mam ochotę jeszcze coś ulepszyc ale narazie nei będę naciskac hehe :) Serum jest super, mam już końcówkę opakowania i tak poprostu zaczęłam o tym myślec, nie jest to wielkie zapychanie, ale mi się nie podoba i tak :/

      Usuń
    2. no mnie trudno zwalczyć naturę testera;) też muszę wszystko w reszcie unormować w mojej pielęgnacji, może się uda:]też nie lubię zapychania, nawet tego najmniejszego, na razie się wstrzymam z zakupem.

      Usuń
    3. za dużo walczę z oczyszczaniem porów żeby sobie na to pozwolic, więc skoro masz podobnie to może faktycznie się wstrzymaj ;)
      a myslisz że mnie dalej nei korci spróbowac ? ;D hehe no ale wszystko w swoim czasie :)

      Usuń
    4. no i zamówiłam próbki Caudalie:/ ech ta natura:/

      Usuń
  9. Wstyd się przyznać, ale żadnego z wymienionych kosmetyków nie znam :) Ale pielęgnacja kompleksowa, brawo! :)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe ja na pewno mnóstwa też nie znam, więc żaden wstyd :) Pozdrawiam

      Usuń
  10. Pevonia Botanica -ale mnie zaciekawiłaś tym kremem:)
    Możesz podać jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najtaniej i najpewniej na truskawce jesli nie boisz sie kupowac za granica, a w Polsce na str pevonia botanica ;)

      Usuń
  11. Masz rację, trzeba bacznie obserwować swoją cerę, bo tylko my możemy o nią odpowiednio zadbać :) Skoro jesteś zadowolona z jej kondycji, to znaczy że Twoja pielęgnacja się sprawdza. Na pewno spośród polecanych przez Ciebie produktów skuszę się na mleczko,chociaż u mnie w tej kwestii świetnie sprawdza się olej z Dermalogica. Szczotkę Mia już dawno mam na celowniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj olejek Drmalogica bardzo mi się marzy, mimo że olejowania nie praktykuję, natomiast kosmetyki Dermalogica w przesżłosci mi się sprawdziły stąd moja wiara w ten olejek :) Myslę, że warto zainwestowac w Mia, rezultaty są widoczne na stałe w moim przypadku. Pozdrawiam

      Usuń
  12. U mnie też króluje Bioderma, a do tego woda różana zamiast toniku i olej z czarnuszki zamiast kremu (wersja na noc). Wersja na dzień to woda rózana, serum i krem BB :D
    Najbardziej zaciekawiłaś mnie tym serum. Właśnie kończy się mój z Avene i szukam czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie masz tendencji do zapychania to serum jest bardzo fajne :)

      Usuń
    2. niestety mam taką tendencję :( Ale zapytam o próbkę w aptece. Może będą mieć.

      Usuń
    3. u mnie próbek nie dają niestety... ale poczytaj opinie u innych osób może o lekko innym typie skóry to lepiej będziesz mogła się odniesc ;)

      Usuń
  13. Bardzo podoba mi się twoja pielęgnacja twarzy :) Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Clarisonic Mia kusi mnie od jakiegoś czasu, ale nie wiem, czy to dobry pomysł przy naczyniowej cerze. Idę zaraz poczytać co Ty miałaś do powiedzenia w jej temacie :)

    Sama kładę duży nacisk na pielęgnację twarzy i doceniam taki kompleksowy zestaw! :) Nie wspominając, że wstrzelasz się w moje potrzeby nie tylko pod kątem lektury lecz i wiedzy, w końcu coś nowego niż to, co można zobaczyć wszędzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam skłonność do naczynek i używam główki sensitive, która absolutnie nie robi im krzywdy. poza tym czasami wiele osób mysli ze ta szczoteczka jest twarda w dotyku i nie przyjemna, a nic bardziej mylnego.
      Dziękuje za te słowa, miło mi Cię tu gościc :)

      Usuń
    2. Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że warto kupić.

      Wiesz, to jest tak, że boję się wszelkich szczoteczek do twarzy ;) Szczególnie, że stan mojej cery to niezła sinusoida przez trądzik różowaty :/ Dlatego też skonsultuję się jeszcze z dermatologiem, a jak coś to wykorzystam na czoło i linię brody :)

      Cała przyjemność po mojej stronie :) W pełni zasłużone!

      Usuń

Prześlij komentarz

All the cool kids leave a comment

Popularne posty