Bielenda Karoten


 

Masło do ciała marki Bielenda pt. KAROTEN. Opakowanie 200ml w cenie ok 13-16 zł. Na zdjęciu widac coś jakby marchewkę, chociaż myślałam na początku, że to morela lol. Poza tym dowiadujemy się jeszcze, że jest przeznaczone dla skóry pozbawionej blasku (cokolwiek by to miało znaczyc) oraz przeciw zmarszczkom. W sklepie pojawił się u mnie uśmiech wraz ze zmrużonymi oczami, ale do koszyka zapakowałam. I wiecie co ? Słabo. 

- moja skóra jest średnio sucha na ciele, natomiast mam bardzo suchą skórę na nogach - to masło kompletnie nie podołało tym suchotom - po kilku godzinach, lub też - rano, spowrotem miałam białe nogi od suchej skóry - niestety lub stety ale jest to moim małym wyznacznikiem i swojego rodzaju testem
- na opakowaniu jest znaczek, że składniki są bio czy też coś w rodzaju pochodzenia organicznego - takie stwierdzenie to rozbój w biały dzień, bo patrząc na skład to mamy mase parabenow, parafiny i innych nasty things
- 2 tygodnie codziennego używania to mało aby sprawdzic, czy produkt działa przeciw zmarszczkowo, natomiast wcale nie ropoczęłam w tym kierunku obserwacji. Who am I kidding?
- blasku ani kolorytu skóry nie dostrzegłam 
- zapach - pachnie jak budyń śmietanowy. Brzmi nieźle, ale czy naprawdę chcesz pachniec pare godzin budyniem? Ja nie bardzo, wiec zapach mnie skutecznie drażnił, bo jak na taki produkt to długo się utrzymuje na skórze.
-konsystencja - w dotyku jak prawdziwe masło :) shocker! Nikt się nie spodziewał. Dośc tępa w rozsmarowaniu, nie wchłania się błyskawicznie, jest jak to mówią treściwa. 
- a marchewki ? czy któs widział marchewki ?

 

Podsumowując. Masło bardzo przeciętne. Bierzcie pod uwagę dodatkowy filtr, że trudno się zadowalam podobnymi produktami, i jeszcze swojego ulubionego masła / balsamu do ciała nie znalazłam. Myślę, że jeśli któs lubi słodkie zapachy, nie ma skóry bardzo suchej oraz nie przykłada większej uwagi do składu kosmetyku to będzie zadowolony. Ja mówię nie.



Komentarze

  1. Nie lubię takich manipulacji, na obrazku marchewka jak nic, nazwa sugerująca dużo, a w środku jak piszesz bubel. Trzymam się z daleka w takim razie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no raczej nie polece tego produktu w pierwszej kolejności ;)

      Usuń
  2. Kocham masła ale preferuję te owocowe zapaszki. Na ten się pokuszę na pewno, dzięki za informacje :) Czemu producenci wciskają nam kicz?:(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

All the cool kids leave a comment

Popularne posty